Z Jerzym Giedroyciem, redaktorem "Kultury", rozmawia Krzysztof Burnetko
[...]
KRZYSZTOF BURNETKO: - Ostatnimi laty zarzucalo sie Kosciolowi, ze
za bardzo ingeruje w polityke.
JERZY GIEDROYC: - I slusznie: Kosciol dazyl do jakiegos panstwa
wyznaniowego.
- Ale czy nie dostrzega Pan ewolucji hierarchii polskiego Kosciola?
Dowodem wypowiedzi Prymasa w sprawie ks. Rydzyka, wizyta biskupow w Brukseli...
- Sa to dobre znaki, tyle ze nieco spoznione. Wizyte w Brukseli uznaje
za wydarzenie roku, ale potepienie ks. Rydzyka od razu zostalo storpedowane
przez jego zakonnych przelozonych. Sprawa nie jest bynajmniej opanowana.
Oczywiscie nie chodzi o schizme, ale... jednak Radio Maryja mobilizuje
ludzi. Niestety, Kosciol zareagowal na te rzeczy zbyt pozno. Tak samo sprawa
z ks. Jankowskim. Malo kto w Polsce zdaje sobie sprawe, jakie przynosi
to nam szkody w opinii swiatowej. Jak to jest wygrywane przeciwko nam!
Czy ta spozniona reakcja bedzie skuteczna? To jest pytanie.
- Srodowisko "Kultury" nie wierzylo w mozliwosc powstania w Polsce
chadecji i niezbyt pozytywnie ocenialo chadecje przedwojenna. Teraz, jak
sie zdaje, powstato ugrupowanie, ktore jakos do chadecji sie odwoluje -
mysle o AWS. Czy wiaza sie z tym jakies niebezpieczenstwa? Czy nie jest
dobrze dla Polski, ze po ostatnich wyborach wytworzyl sie dwubiegunowy
uklad sceny politycznej?
- Czy AWS to chadecja? Czy nalezy te podzialy kontynuowac? I ciagle
okreslac mianem postkomunistow ludzi, ktorzy calkowicie odeszli od tej
ideologii, a w okresie PRL zadnej wiekszej roli nie odegrali?
[...]
Maisons-Laffitte, grudzien 1997 - styczen 1998