"Tygodnik Powszechny"

ks. prof. Jozef Tischner

Cztery pytania w sprawie Radia Maryja

Katolicki glos w polskim domu

Czy Radio Maryja jest naprawde tak katolickie, jak samo o tym mowi? - pyta w "Tygodniku Powszechnym" ks. prof. Jozef Tischner.

Trzy pytania wydaja mi sie istotne. Dwa pierwsze maja charakter religijny, a trzecie - polityczny. Po pierwsze: jaki jest stosunek "katolickiego glosu w polskim domu do" swiata, ktory znajduje sie poza widzialnym Kosciolem? Stosunek ten jest Kosciol okreslony poprzez szczegolna doktryne nowej ewangelizacji, doktryne ekumenizmu, a takze liczne dokumenty dotyczace stosunku do Zydow. Pytanie dotyczy czesciowo jezyka, jakim radio posluguje sie w opisie swiata, a czesciowo tresci, jakie wyraza. Rodza sie bowiem podejrzenia, ze radio ma jakas wlasna wizje ewangelizacji. Wlasna koncepcje ekumenizmu i wlasna koncepcje stosunku do Zydow. U najbardziej chlodnego obserwatora powstaje wrazenie, ze radio to rozpisuje na wiele glosow postawe, ktora abp Marcel Lefebvre(*) ujal nastepujaco: "Zatem mowienie o wartosciach zbawiennych innych religii jest herezja! Zas >>szacunek dla sposobow ich postepowania i ich doktryna<< (slowa Soboru) to sposob mowienia, ktory gorszy prawdziwych chrzescijan". Czy podobienstwo do jezyka i postawy Lefebvre'a jest przypadkiem czy wynikiem celowego zamierzenia?

Po drugie: jaki jest stosunek "katolickiego glosu w polskim domu" do koncepcji panstwa wyznaniowego? Krytyka aktualnej polskiej demokracji, jaka to radio serwuje, stwarza wrazenie, ze jego celem nie jest ulepszenie demokracji, ale jej obalenie. W tej sprawie warto rowniez posluchac abp Lefebvre'a: "Kiedys unia pomiedzy kosciolem a katolickim panstwem miala jako swoj owoc katolickie spoleczenstwo, doskonala realizacje spolecznego panowania Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dzisiaj Kosciol Soboru Watykanskiego II jest pozeniony z panstwem, ktore chce, aby bylo ateistyczne; owocem tego cudzoloznego zwiazku jest pluralistyczne spoleczenstwo, religijna wieza Babel, indyferentne panstwo, przedmiot wszystkich dazen masonerii". Czy uzyte w tych dwu zdaniach epitety nie staly sie skladnikiem jezyka, jakim mowi "katolicki glos w polskim domu", gdy opisuje obecna polska panstwowosc? Czy u zrodel dosc lekcewazacego stosunku do dyrektora rozglosni do ustawodawstwa obowiazujacego w naszym kraju nie lezy przekonanie, ze ustawodawstwo to ma w gruncie rzeczy "ateistyczny charakter"? Oczywiscie, rysuje sie nastepne pytanie: jesli nie demokracja, to co?

Pytanie trzecie dotyczy polityki. "Katolicki glos w polskim domy" wyspecjalizowal sie w krytyce Unii Europejskiej. Przystapienie do Unii jest gorsze niz rozbiory. Instrukcje z Brukseli - takze te, ktore dotycza czystosci mleka - sa i beda bardziej zabojcze niz rozporzadzenia w Moskwy (ci przynajmniej nie kazali sie myc). Co to ma znaczyc? Czy znaczy to, ze wedle "katolickiego glosu" o wiele blizej Polsce do Wspolnoty Niepodleglych Panstw? Czy w tej krytyce chodzi o to, by odwrocic polskie dazenie ku Zachodowi, a skierowac je ku Rosji? Z ktora - wedle jednej z radiowych wypowiedzi pracownika naukowego KUL - "laczy nas wiecej niz z Zachodem"? Czy stanowisko to podziela rowniez grupa poslow w szczegolny sposob zwiazana z rzeczonym radiem? To wazne pytanie, bowiem radiowa krytyka polskiej orientacji prozachodniej pokrywa sie niekiedy dosc dokladnie z krytyka, jaka mozna spotkac u niektorych rosyjskich i bialoruskich politykow. [!!!] Ta zbieznosc to pewnie przypadek, ale dobrze byloby miec pelna jasnosc, dokad wlasciwie radio zmierza?

Czwarte pytanie nie bedzie postawione, poniewaz tak czy owak samo sie narzuca: czy "katolicki glos w polskim domu" jest naprawde tak katolicki, jak sam o tym mowi, a jesli tak, co nalezy sadzic o innych katolickich rozglosniach koscielnych, na przyklad Radiu Jozef czy Radiu Dobra Nowina? Czy one sa "mniej katolickie"? Czy moze domy, w ktorych sie ich slucha, nie sa "calkiem polskie? (...) Doprawdy, nie chodzi mi o to, by kogokolwiek "pognebic". Swiat jest, jaki jest, ludzie maja rozmaite poglady. I ksieza tez. Kazdy ma prawo do pogladow. Gdyby jednak zostaly jasno sformuowane i ujawnione, mozna by wszystko przemyslec ku obopolnemu pozytkowi. (...)

Jozef Tischner

(*) Abp Marcel Lefebvre - niezyjacy juz ultrakonserwatywny przeciwnik reform soborowych, ekskomunikowany przez papieza Jana Pawla II, tworca odlaczonego od Rzymu schizmatyckiego Kosciola.

ks. prof. Jozef Tischner


 Powrot do strony glownej
Powrot do strony - Prasa o Rydzyku

E-mail
 

(C) Marek Klodarczyk