"Slowa dla wybranych"

Z wielka uwaga sledze opinie zamieszczone na lamach "Nowosci", a dotyczace Fundacji "Nasza Przyszlosc". Sama jestem wierzaca i praktykujaca, a jednak wiele mnie w tej korespondencji niepokoi: zarowno plany i postepowanie ojca T. Rydzyka, jak i wypowiedzi i plany ojcow miasta Torunia.

Zastanawiam sie, czy ojciec Rydzyk nie minal sie z powolaniem? Wspaniale, ze przyczynil sie do rozkwitu "Radia Maryja", ale nie bardzo rozumiem, co wiecej robi dla milosierdzia blizniego, do czego zostal chyba (?) powolany.

Bo nie ubral sutanny ani habitu, aby prowadzic biznes. Ale jesli juz czuje takie powolanie, to chyba jednak powinien stanac do przetargu uczciwie, jak kazdy przedsiebiorca. Dlaczego? A dlatego, ze skoro jest biznesmenem, to obawiam sie, ze po przekazaniu tak duzego gruntu przez miasto dla potrzeb Fundacji i po wybudowaniu Wyzszej Szkoly Kultury Medialnej i Spolecznej i wszystkich towarzyszacych temu przedsiewzieciu obiektow, jak: baseny, korty, boiska, mieszkania dla kadry itp. itd., okaze sie, ze szkola jest dla elit i biznesmenow (a raczej ich dzieci), ze czesne wysokie, ze wstep na obiekty sportowe tylko dla uczniow, a raczej studentow tejze Szkoly, a dla biedoty bez pracy i bez pieniedzy zamkniety, teren ogrodzony i monitorowany, bo to teraz modne. (...)

Troche milosierdzia i pokory, jak na zakonnikow przystalo (z calym szacunkiem dla ojca T. Rydzyka) przydaloby sie. Nalezy oddac cesarzowi, co cesarskie, a Bogu, co Boskie. A i nasi ojcowie miasta Torunia mogliby sie w koncu opamietac. Dlaczego tak hojnie nie rozdaja swojej prywatnej wlasnosci? Oddajcie, Panowie, swoje mieszkania, apartamenty, wille, samochody i to, co na kontach. Jesli ktos Was, Panowie, wybral, abyscie reprezentowali nasze - mieszkancow interesy i dzielili pieniedzmi z naszych podatkow, to dzielcie uczciwie i sprawiedliwie i wedlug ustalonych regul. A jesli nie umiecie, to usuncie sie ze swoich stanowisk, ustapcie miejsca ludziom, ktorzy zrobia to sprawiedliwie. Wokol nedza i glod, choroby i cierpienie, bezrobocie. Jesli to nasza ojczyzna jest biedna, to dzielmy sie ta bieda sprawiedliwie. Dlaczego my na dole mamy ponosic konsekwencje. Dlaczego tylko my? Jesli my zarabiamy 500 zlotych do reki, to czemu Wy nie zarabiacie 2000 zlotych? (...)

Sprzedajcie te grunty uczciwie, moze nawet ojcu Rydzykowi, czemu nie, a te pieniadze podzielcie miedzy biednych, starych ludzi, ktorzy nie maja na prad i siedza przy swieczkach, na glodne dzieci, na leczenie kalekich i chorych, bo na wszystko brak pieniedzy. (...)

W. K. (nazwisko i adres do wiadomosci redakcji)

Czytaj rowniez "Dlaczego - nie?" i "Pytania do o. Rydzyka" (dzial Opinii), a takze "Szansa czy prezent?" (dzial Spoeczenstwo)