Rydzyk przestraszyl wladze Torunia

Radio Maryja bedzie moglo rozbudowac swoja siedzibe - zarzad

miasta poparl wniosek rozglosni o zmiany w miejscowym planie osiedla Kozackie Gory.

Obecny ksztalt planu zagospodarowania przestrzennego terenu lezacego miedzy ul. Legionow, Koniuchy, Grudziadzka i Wybickiego uchwalili torunscy rajcy w styczniu 2001 r. W dokumencie zakazali przede wszystkim rozbudowy juz istniejacych budynkow na tym obszarze. Zageszczenie domow jest bowiem i tak bardzo duze - obok willi jednopietrowych wyrosly tu takze budynki wielorodzinne, przewaznie trzy- i czteropietrowe.

Obowiazujacy od stycznia plan zaklada m.in., ze na terenie przy ul. Zwirki i Wigury zajmowanym przez rozglosnie oo. redemptorystow "dopuszcza sie remont, przebudowe i modernizacje pod warunkiem niezwiekszania dotychczasowych kubatur". W styczniowej uchwale radni zakazali jednoczesnie nadbudowy obiektow juz istniejacych, blokujac tym samym jakiekolwiek inwestycje na terenie rozglosni.

Miasto nosilo sie z zamiarem wprowadzenia zakazu inwestycji na tym terenie od kilku lat. W polowie 1998 r. dowiedzieli sie o tym rowniez wlasciciele nieruchomosci na Kozackich Gorach, wsrod nich rowniez oo. redemptorysci. - Nikt nie mial wtedy zadnych pretensji do projektu zmian w planie - mowia dzisiaj pracownicy torunskiego magistratu.

To, ze decyzja rady miasta jest dla rozglosni niekorzystna, o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, uswiadomil sobie dopiero niedawno. Kiedy kilka tygodni temu postanowil dobudowac skrzydlo do jednego ze swoich budynkow, wydzial architektury w torunskim Urzedzie Miasta musial odmowic mu wydania zgody na inwestycje. Wtedy na radiowej antenie rozpoczela sie nagonka na torunskie wladze. Zarzucono rajcom i zarzadowi miasta, ze szkodza stacji i uniemozliwiaja jej rozwoj.

W koncu leb calej sprawie postanowil ukrecic zarzad miasta. Na wniosek Miejskiej Pracowni Urbanistycznej przygotowal projekt kolejnej zmiany planu tej dzielnicy, tym razem po mysli o. Tadeusza. - Zmiany pozwola na rozbudowe obiektow stojacych na tym gruncie - mowi Grzegorz Potarzynski, czlonek zarzadu Torunia.

Ostateczna decyzja nalezy do radnych. Sprawa stanie na najblizszej wrzesniowej sesji.

caj