"Gazeta Wyborcza" - 22.04.1999

Debata na skraju logiki

Czemu sluzy Ustawa o ochronie terenow bylych hitlerowskich obozow zaglady? Zdaniem senator Krystyny Czuby [jedna z osob najczesciej wystepujacych w Radiu Maryja (zanim zostala senatorka) z swoimi felietonami oceniajacymi rzeczywistosc] ma ona uczynic zadosc zadaniom miedzynarodowym. Wedlug senatora Jozefa Fraczka (oboje AWS) - wykazac wyzszosc religii holocaustu nad religia chrzescijanska. Natomiast senator Jadwiga Stokarska [rowniez czesto wystepujaca na antenie Radia Maryja] (niezalezna) twierdzi, ze chodzi o to, aby wokol Oswiecimia osiedlic narodowosci niepolskie.

Senator Fraczek (AWS): - Nie pozwolmy zastapic chrzescijanstwa religia Holocaustu. [...] Uslawe o ochronie terenow bylych hitlerowskich obozow zaglady przyjal juz Sejm po burzliwej dyskusji nieznaczna wiekszoscia glosow. [...] Wczoraj nad ustawa debatowal Senat.
- Jesli oceniac poziom emocji w Senacie w skali Beauforta bylaby to osemka -twierdzil wiceminister spraw wewnetrznych i administracji Piotr Stachanczyk.
Przypomnijmy, ze ustawa wprowadza strefe ochronna wokol obozow, wewnatrz ktorej m.in. zabroniona jest dzialalnosc gospodarcza. Daje tez wojewodom mozliwosci przeciwdzialania zachowaniom niegodnym tych miejsc.Rzad wymienil ich osiem: Oswiecim, Majdanek, Sztutowo, Rogoznica, Treblinka, Chelmno nad Nerem, Sobibor i Belzec. Komisje senackie dorzucily cztery dalsze obozy, na ktore wczesniej nie zgodzili sie poslowie: Zagan, Ostrow Mazowiecka, Deblin i Chelm Lubelski.
- To obozy jenieckie, a cmentarze wojskowe, ktore tam sie znajduja, podlegaja innym przepisom - tlumaczyl min. Stachanczyk. - W swiecie istnieje definicja tego, czym sa obozy zaglady, i w naszym kraju jest ich tylko osiem.
Senatorowie w czasie wczorajszej debaty nie tylko nie zmniejszali listy obozow, ale w poprawkach dodawali kolejne miejscowosci: na przyklad KL Warschau. Watpliwosci wobec celowosci ustawy i zapisow w nich zawartych byly tak wielkie, ze senator Jadwiga Stokarska (niezrzeszona) zdolala zadac senatorowi sprawozdawcy Leonowi Kieresowi (senator niezalezny) i wiceministrowi Stachanczykowi okolo 30 pytan. Obaj zapewniali ja, ze strefa ochronna wokol obozu oswiecimskiego (do 100 m) jest mniejsza niz obecna (do 500 m), rozwiazania ustawy akceptuja wladze miejscowe i wprowadzenie ustawy nie spowoduje bezrobocia i wysiedlen. Senator Stokarska byla jednak konsekwentnie przeciw. Jej zdaniem po wysiedleniu ludnosci polskiej z terenow
wokol Oswiecimia "moga sie w nim osiedlic narodowosci niepolskie". -Nie wolno wywlaszczac obywateli polskich
na rzecz innych narodowych grup - apelowala. Pani senator zauwazyla rowniez. ze ustawa nie jest w ogole potrzebna, a jej uchwalanie wynika z "osobistych potrzeb niektorych poslow".
- Zgodnie z prawem wywlaszczenia w Polsce dokonuja sie wylacznie na rzecz skarbu panstwa - korygowala wystapienie Stokarskiej senator Anna Bogucka-Skowronska (UW).
Z ciekawym wywodem historycznym wystapil senator Jerzy Fraczek (AWS). Jego zdaniem Zydzi "stworzyli religie Holocaustu". Po zakonczeniu wojny "naukowcy zydowskiego pochodzenia z dobrej woli stworzyli bomby atomowe, ktore w sierpniu zrzucono na Hiroszime i Nagasaki - centrum japonskiego katolicyzmu". Uderzenie tej bomby umozliwilo zdominowanie swiata przez Sowietow, ktorzy w tym czasie zajeli Mandzurie.
- Nie pozwolmy zastapic religii chrzescijanskiej religia Holocaustu - zakonczyl plomiennie posel. Aby dowiesc, ze nie jest antysemita, przypominal, ze "Jezus w ziemskim wcieleniu byl Zydem". [Czy to ma uchylic jego skrajnie antysemickie wystapienie jak widac wyzej?]
Jednak w trakcie debaty tylko dwoch senatorow glosowalo za odrzuceniem ustawy w calosci. Najgorecej poparl ja senator Ryszard Jarzebowski [...]. Ale i on mial cos do przypomnienia. - Jak upamietniony jest sanacyjny oboz w Berezie Kartuskiej - rzucil nagle w kierunku przedstawicieli rzadu, przypominajac, "ze nasz kraj splynal krwia rowniez w okresie inkwizycji i II Rzeczypospolitej". Wiekszosc wystapien senatorow koncentrowala sie wokol kwestii krzyza i sytuacji na oswiecimskim zwirowisku, poniewaz w powszechnym odczuciu ustawa ma sluzyc wlasnie rozwiazaniu tego problemu. Mimo iz Piotr Stachanczyk az trzy razy deklarowal w imieniu rzadu, ze tzw. krzyz papieski w Oswiecimiu pozostaje, senatorowie byli nieufni. [...]
- Na razie jeszcze ustawa zachowuje swoja logike, choc jest na jej skraju - mowil po debacie zmeczony wiceminister Stachanczyk. W chwili zamykania tego wydania "Gazety" senatorowie jeszcze nic glosowali ustawy. Ma ona wrocic do Sejmu jeszcze w tym tygodniu. W intencji rzadu ustawa mialaby wejsc w zycie jeszcze przed pielgrzymka Papieza i umozliwilaby opanowanie sytuacji na zwirowisku.


 Powrot do strony glownej
Powrot do strony - Prasa o Rydzyku

E-mail
 

(C) Marek Klodarczyk