Wplacajcie na Radio Maryja
Ojciec Tadeusz Rydzyk zaapelowal do sluchaczy Radia Maryja o szybkie wplacanie pieniedzy na konto torunskiej stacji [...]
Wszystko kosztuje nas duzo, ponad milion zlotych miesiecznie - stwierdzil ojciec dyrektor dramatycznym tonem w komunikacie, ktory w ostatnich dniach powtorzono kilka razy na antenie. - Nasze radio dociera do wielu rodakow. [...]
Torunska rozglosnia oo. redemptorystow nadajaca ze stu miast polskich, kilku amerykanskich i ze statkow na Atlantyku utrzymuje sie wylacznie z darowizn. Poza datkami na samo radio przez ponad rok o. Rydzyk zbieral pieniadze i swiadectwa udzialowe na wykupienie Stoczni Gdanskiej. Stocznie kupil kto inny, gotowka i papiery wartosciowe zostaly jednak w rozglosni redemptorystow. Ile? Na ten temat kraza w Toruniu legendy. - Tylko z zagranicy przyszedl na stocznie milion dolarow - twierdzi torunski polityk prawicy, ktory nie chce sie przedstawic, "zeby nie byc bohaterem na antenie ojca dyrektora". - Samych swiadectw NFI zebralo sie tyle, ze byly klopoty z ich upchnieciem w kilku salach - dodaje.
W radiu pracuje na stale siedmiu redemptorystow, kilka zakonnic i przeszlo setka wolontariuszy. Nikt z nich nie bierze oficjalnego wynagrodzenia. - Nie wierze, zeby Rydzykowi zabraklo pieniedzy - mowi nasz informator. - To zbyt dobry organizator, by mogl dopuscic do takiej sytuacji. W zeszlym roku slyszalem juz podobny apel na antenie. To po prostu wezwanie sluchaczy, zeby glebiej siegneli do kieszeni, bo widocznie ostatnio siegali zbyt plytko.
O klopoty Radia Maryja chcielismy zapytac
o. Rydzyka, ale w rozglosni poinformowano nas, ze nie bedzie z nami rozmawial.